G-Unit - In Da Hood Lyrics






[Brooklyn:]
I still be ridin' through the hood
Brooklyn to Compton, it's all good
From Southside Queens to Inglewood
We representin' like we should

[50 Cent:]
I'm hot, boy, I told you befo'
Got that Benz and that Hummer off the showroom floor
I know you hate it when I pop up, wrist all rocked up
'Hood empty, niggas locked up, they rats all knocked up
Baby after baby, the 'hood is crazy
Niggas'll set ya up and wet you up, trust me, they shady
Got a pet bulldog I keep under my linen
It don't bark, it spark when that revolver spinnin'
We winnin'

[Brooklyn:]
I still be ridin' through the hood
Brooklyn to Compton, it's all good
From Southside Queens to Inglewood
We representin' like we should

[50 Cent:]
Hold up, hold up, get a good look at my rims
Goddamn, look at them twenty-fours inch diamonds spin
Now the D's, they harass me in the 'hood
A few times niggas tried to blast me in the 'hood
Fuck it, it's all good
Catch me in the coupe, on the lean
With needles and samples and diesel for the fiends
The money stay on my mind, so I stay on the grind
Plus niggas like to stun, so I stay with the nine
I ain't the type nigga that be out, runnin' his mouth
Talkin' gangsta and shit, with my gun in the house
Nah, homie, better get to know me better
Before you be leaking pints of blood into your Iceberg sweater
When the talons come flyin' up out the Beretta
You gon' feel like it's your fault and say, "man, I knew better"
Look, dawg, I don't play that shit
I pull that thing out I'mma spray that shit
That's how I get down

[Brooklyn:]
Brooklyn, she's so sick in the hood
Got these fat bitches get the spit in the hood
Cause I throw diamonds, shoot the fifth in the hood
That's what you get for talking all that shit in the hood
Yeah, I'm still a minor, remember this
Everything Brooklyn'll drop you broads'll fall behind her
Brooklyn to Compton, it's all good
Get robbed, get shot, shit is poppin' in the hood

I still be ridin' through the hood
Brooklyn to Compton, it's all good
From Southside Queens to Inglewood
We representin' like we should
I still be ridin' through the hood
Brooklyn to Compton, it's all good
From Southside Queens to Inglewood
We representin' like we should





Other Lyrics by Artist

Rand Lyrics

Last Posts

G-Unit In Da Hood Comments
  1. H.... ....

    Fire!!!

  2. T.... A....

    G Unit life b4 game & young buck... hands down!!!

  3. P.... J....

    TBE 50s 👊🏾

  4. D.... C....

    #DONeWARAP  
    wyjdz na ulice ,
     zobacz jak kształtuje się krajobraz 
    ozwierciedlający wasze kroki 
    które prowadza nas pozostałych 
    uczestników gry na planszy 
    na której ciernie na każdym etapie 
    zaczynając boleśnie doświadczać
    w pierwszym kontakcie  
    z otoczeniem kraowanym przez wasze decyzje 
    w którym wartość życia znacznie poniżej 
    najmniejszych oczekiwań , 
    po rozgrywkach 
    na planszy życia 
    gdzie kolejny zaślepiony 
    monet blaskiem , z lekkim trzaskiem 
    leci w syzyfowej olimpiadzie 
    z ikarowym skrzydłem , 
    które pierwszym wersem , skutecznie 
    topie prawdą w literach skutecznych 
    z prawdy priorytetem , z celnym namierzaniem 
    fałszu cienia 
    który w spojrzeniach 
    stara się kryć , stara się chować 
    co widać z dala 
    dlatego pierwsza szarsza 
    zbrojnych rydwanów 
    prosto z żaświatów , zaczyna 
    rajd po każdym problemu
    temacie
    poruszając się płynnie ,
    mając obiektywne spojrzejnie , patrząc
    prawdy obiektywem
     
    propagującej kolejne 
    liryczne opowiadanie
    w którym fakty z rymem
    tworzą wersów formę ,
    dając konsekwencje bolesne
    spójne w tekście
    który trafia celnie
    w każde obrane miejsce
    mając klucz do 
    pomieszczenia  z odpowiedziami 
    na tematy , których nie umiecie sobie postawić 
    patrząc przez pryzmat 
    próżności zatracenia zaczynając po gałach 
    w których monety blask 
    wyznacza sztuczny szlak , gubiąc cię
    w labiryntach zatracenia 
    w własnej słabości 

    sprzedając wyraz twarzy
    której nie widać wcale
    cieniem się stałeś
    dlatego raz jeszcze
    wycelowuje w skronie twoje
    które po każdym wersie
    z większym przerażeniem
    obserwując jak
    generuje się pot na czole
    słysząc prawdę w wersach
    z rydwany piekła
    który na zlecenia nieba
    zaczyna kolejny liryczny rajd
    celując w fałsz
    który w oczach masz

    problemy potęgujące się w
    każdym kolejnym konstrutkywnie
    kreowanym zdaniu
    w którym rymy z faktem , tworzą
    wersów formę
    opisując miejsca , w których
    wartość godności życia
    spada poniżej najmniejszych oczekiwań
    gracza
    w rękach którego plansza
    jak i pionki w zestawie ,
    który sam uzupełnia stale
    kreując sztormową falę
    w której liryka za bram piekła
    zaczyna alfabet składać
    z którego zwarta w faktach
    spójna w zdaniach
    liryka w rap grach   
     
     
    patrz co na horyzoncie kieruje się pewnie 
    w każdym kolejnym wersie 
    w którym litery piekielne ,
    nadają formy lirycznej treści 
    opisując wszystkie miejsca
    gdzie słabość człowieka 
    pogubionego w biegach 
    doprowadza do zaniedbań
    kolejna żle podjęta decyzja
    kolejna afera bez konsekwnecji wyciągnięcia
    kolejny zbrojny konflikt jednostki 
    decydującej za innych 
    podejmując decyzję w których 
    kolejne litry krwi 
    plamią powierzchnię ziemi 

    dlatego raz jeszcze
    pojawia się alfabet z piekieł 
    raz jeszcze liryka uliczna
    zaczyna sztorm na rymach 
    propagując prawdę z faktami 
    które doprowadzają do kapitulacji 
    piramidę władzy , 
    gdzie obłuda z fałszem
    determinuje każde spojrzenie 
    które zatracone , pogubione w swojej drodze 
    zaczyna wypełniać się strachem 
    po wersach w białej ramce 

    czujesz jak celnie trafiam w fałszu miejsce ? 
    generując sztormową falę prawdy 
    propagując wersy z faktami 
    w lirycznym potopie  z początkiem 
    w zaświatach , skad przybywa
     delegacja za piekła bram 
    czujesz jak sumienie twoje 
    odzyskuje sterowanie nad pionkiem ? 
    po ewangeli w rap słowie ?

    majać schematy z niebios centralnych 
    od algorytmu funkcjonowania 
    każdego z pionków 
    każdego problemu , którego nie widzisz 
    przez żaslepione spojrzenie twoje 
    które teraz płonie 
    po tym co niosę w słowie 
    czujesz jak przerażenie wypełnia
     każde kolejen spojrzenie twoje
    już teraz wiesz co za gra
    zaczyła warunki dyktować
    co prognozuje pojawienie się
    ponownie w grze
    tego co na raz wzbudza sztorm
    w okól miejsc gdzie szlaban od zawsze jest
    szlaban który otwieram na dwa
    wchodząc z delegacją z piekła
    która przybywa pod drzwi sumienia twojego
    rydwanami z piekielnymi
    z legionem apokaliptycznym
    za kórym potop wersów
    propaguje falę prawdy
    która zalewa każde miejsce
    gdzie fałsz pewnie się niesie  
    przez pionka pogubionego w grze Boga 
    z którym to koalicję nawiązałem 
    przewidując zakończenie wydarzeń 
    których jeszcze nie widać na dolnej planszy gry 
    w której pojawił się konstruktywny rym 
    za którym kierują się konsekwnecje 
    gniewu Boga 
    który raz jeszcze stawia mnie na planszy gry 
    w której zamieszanie robi się 
    na raz 
    dwa - prawda dociera do kłamca 
    trzy konsekwnecje generują lawinowe zejście 
    tego wszystkiego co kryłeś w sobie 
    prawdy formy 
    u wszystkich noszących się ponad innych
    zaczynajac wdrażanie planu
    który wisiał w powietrzu
    czekając na odpowiedni moment
    w  którym oddziały zbrojne
    zaczną  formowąc liryczne zbroje
    ostre naboje
    lecąc w każdą stronę
     juz teraz wiesz co dzieje się 
    już teraz rozumiesz zasady gry ? 
    czujesz to co niesie mój rym ?   
    słyszysz co podjeżdrza pod ego twoje ?
    to rydwan za piekła bram
    z delegacją wysłaną przez Boga

    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/Ks2CaYPurbb
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/SRPYeCk7mY8
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/3SuccGCfPV5
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/e4EzRMhG4JD
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/S2QrB74TFKi
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/iir39jizwYK
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/fjuXYZZC78F
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/1hbB2KK24z9
    https://plus.google.com/114316387839794263430/posts/4U5DK32whux


    #BORcreW  
     
    patrz co zaczyna się dziać z wersami 
    które zbrojnymi zdaniami,
    celują w was konsekwencjami 
    raz jeszcze konstruktywe wersy 
    zaczynaja propagować prawdę bolesną 
    która zbyt długo czekała 
    tłumiona przez fałsz grany
    który w ego zródła ma 
    który licznymi aferami 
    zamachami , wojnami , 
    manipulacyjnymi propagandami 
    daje obraz 

    będąc oznaką fałszu formy 
    które z słabości własnej marnej jednsotki 
    do których przybywa
    rydwan z priekła centra 
    majac zlecenie  z nieba  
    zaczynając  prawdy propagowanie 
    używając liter piekielnych  
    z których liryczne wersy , 
    genrują lawinowe konsekwencje 
    w każdym kolejnym słowie 
    dając wniosków wiązkę
    która z realnie obiektywnej analizy 
    znalazła miejsce 
    w lirycznej linii 

    dając obraz tego 
    czego kamera nie ogarnia 
    opsując miejsca gdzie
    kolejna żle podjęta decyzja 
    doprowadza do wartości
    życia zaniżenia
    na ulicach na ktorych
    warunki wojny od zawsze
    gdzie walka o każdy nowy dzień  

    kolejny dzieciak zaczyna gdzieś
    swój surwiwal po planszy Boga 
    w którym boleśnie doświadcza go 
    każdy z etapów gry 
    za którego otoczenia jeszcze odpowiadacie wy 
    za tworzenie krajobrazu 
    w ktorych grę życie będąc toczyć
    wszyscy wam podlegli 
    wyborcy partyjni 
    ktorzy daja wam głos, decydują się 
    oddać swój los w wasze ręće 
    licząc że będzie lepiej 
    co nie następuje 
    dlatego znów rymuję 
    raz jeszcze czujesz przerażenie 
    w zaślepionym odbiciu swoim 
    do którego kolejne prawdy rydwany 
    przybywają z krainy zmarłych 

    dajac przekaz dla masy 
    z infomacją do władzy 
    o stanie obecnym 
    miejsce gdzie zaczyna się 
    sztorm na wersach 
    z których kolejna zwrotka 
    nabiera hybrydowego tempa


     \\ czas na ewangelię w rap grze 
    możesz nazywać mnie jak chcesz 
    ale prawda jedna jest 
    tak samo jak szala na której ważona nasza 
    ludzka rasa 
    która co dnia, zatraca się co raz to bardziej
    co raz liczniej
    doprowadzając do miejsca w którym
    słowo zacznie nadawać kierunku ,
    gubiącej się grupie ludzkiej
    dając prawdę , bolesną w każdym wersie
    mając pozwolenie z samej góry
    która podnosi szlabany , przed każdym
     nietykalnym miejsce ,
    wysyłając do pomocy , najmocniejsze głosy 
    które przekazem słownym
    raz jeszcze zaczną uwidaczniać
    wszystko to co źle działa
    gdzie obłuda z fałszem widoczna na samej górze
    piramidy władzy
    zacznie się walić
    od prawdy w zdaniach
    w których liryka piekła
    przygotowuje oddział , jazdy husarskiej
    łącząc słowem , miejsca gdzie podziały
    stanowiły spory
    teraz nie widoczne,
    zaczynają wspólną walkę słowem
    dając spojrzenie czyste w pełni logiczne 
    które kreowane przez lirycznych poetów ulicznych
    mających w swojej opcji , 
    elastyczną konstrukcję wiązki 
    która w słowie bolesnym ,
    formuje kolejne wersy 
    ustawiając się w oddziały uzbrojone
    mając prawdę w słowie , która tarczą się stanie
    nie do naruszenia
    nie do podważenia, przez sztuczne wydarzenia
    mając wsparcie , góry , która nagle porusza góry
    wywołując sztorm na lądzie
    wszędzie gdzie pojawi się wers
    który kierowany jest
    prawdy namierzaniem , celując pewnie
    w piramidkę władzy
    która pęka po wersach prawdy  
    mając generała z funkcją stratega
    który pewnie prowadzi każde
    kolejne starcie 
    wysyłając legion piekielnych liter
    w których fakty bolesne
    uświadomią tych nietykalnych o błędnych ruchach
    które doprowadzają do globalnego poruszenia
    ludzkiego plemienia
    które nagle otwiera płaszczyznę myślenia
    dochodząc do wniosków , które bolesne
    które realnie niebezpieczne
    obarczając władzę , za najbliższe otoczenie
    nie zależnie od tego gdzie jesteś
    wszędzie znajdzie się wers 
    który ewangelią na rymach jest 
    który w lirycznej wiązce
    pewnie kieruje się w miejsce 
    gdzie konstruktywność słowa 
    uderza was boleśnie
    w każdych naszych wersach 
    dając przekaz który , dotrze pod każde wrota 
    pod każde mury nie do przejścia 
    które sztucznie faworyzują człowieka 
    nad resztą otoczenia 

    teraz Jezus
    został wyposażony w zbroję 
    w której każde bitwy stoczy 
    mając moc słowa w atomowych faktach
    lawinowych prawdach

    na czym powinniśmy skupić myśli 
    swoje analizując 
    jakość standardu 
    czasów w których odbywamy grę 
    stojąc na planszy Boga 
    który innymi oczami postrzega projekt o nazwie ziemia 
    jak zachowuje się jednostka pionka 
    która co raz bardziej 
    mota się w chaotycznych
    labiryntach własnych 
    które stwarzajami sami 
    patrząc monetami 

    dlatego raz jeszcze 
    pojawia się liryka z sensem 
    na konstruktywym słowie 
    w spójej całości
    faktów i rymów
     w wersów zbrojnej formie  
    patrz co na horyzoncie
    czujesz piekielne ognie
    które w zbrojnej grupie 
    kierują kolejne
    celnie obierane , miejsca
    prawdy wypadkowania
    na polemikach przy szybkich bitach
    w których elastyczność przekazu
    z rymów i faktów
    uderza w każdę sztucznie stawiane ściany
    u każdego pionka ,w grze stawiane
    tych  na wysokich stołkach wysyła 
    delegację w rydwanach na rymach 
    w atomowych wersach
    których sztormowa fala
    zalewa cienia fałszowanie
    z obłudy spojrzeniem , na twarz
    której brak
    która sprzedana po blatach
    u szatana
    za materialność swojej własnej
    chciwości w uległości 
    słabości 
    w marnej jakości osobowości 
    zajmując wysokiej rangi 
    ranking umiejscowienia w warstwach społeczeństwa 
    rozważając kryteria 
    w próżności ich założenia 
    w których determinuje twoje 
    wyjście na plansze , stan 
    materialnego zapotrzebowania 
    to ile rodzic ma ,gdzie dorastał sam 
    zaczynając po planszy życia 
    suwiwal 
    którego stopień zawansowania 
    wyznacza władza 
    która trochę nie domaga , w lojalności zasad 
    nie rozumiejąc czym obarczona jest 
    fukcja rządzenia 
    w grupach 
    mając wychowanków w postaci 
    każdego 
    młodego, tego jeszcze nie narodzonego ,
    starszego ,. na końcu biegu
    tego  
    bez ręki , z potrzeba ciągłej kuracji 
    farmakologicznej terapi 
    tego zagubionego 
    tego bez pomysłu na sens życia własnego 
    wszystkich tych których reprezentują 
    grupy na szczeblach rządzących 
    w których mocy 
    własnej nie mocy , z braku wiedzy 
    z kompetetnego selekcjonowania 
    obsadzając polityka 
    który przycisk wciska 
    w tematach w których nie wie , jak zacząc  rozmawiać 
    mimo to stara się symulowac grę 
    eksperta we wszystkim , co ze stażem politycznym 
    determinuje hierarchię grupy 
    mało efektywych elmentów zbioru 
    w którym  bez logiki działania
    na ustawach
    w pustych głosowaniach
    400 pionków od gry
    na których w odpowiedniej proporcjalności
    od władania
    krainą podatnika
    ma na sobie ,. pan
    który od polskiego zoo
    wciąż w jednej firmie
    w której pod innym godłem
    co chwilę reprezentuje skrajnie
    ustosunkowane
    w wzajemnej relacji -
    poglądy partii
    nie mając własej racji
    pomysłu kreując idei własnej
    kształt
    który czyta pan
    z kartki , nie reprezentując
    nic co autorstwa własnego
    można przedstawić , jako pogląd na problem sprawy
    w której toniecie wszyscy
    nie zaleznie od uwarunkowania w ławkach
    w owalnych salach
    gdzie wpada liryczna ewangelia
    na rymach , prosto z piekła
    nadając kształt
    aktu oskarżenia , każdego cienia 
    których prosto z Nieba ,
    w prawdy założeniach
    wysyła
    delegację od rządzenia na słowie
    tych co kiedyś przed ludem w koronie
    na materialnym tronie
    propagowali fałsz , który umożliwiał
    osiągnięcie odpowiedniego miejsca
    chcąc problem rozwiązać
    przez czasy , wywyższenia na
    podłożach innego ubarwienia
    pionka
    który to biały co na starym kotynencie
    co raz wymyślniej rywalizowal
    wzajemnie
    w patentach na nową formę
    odbierania masowo życia pionka
    który tak jak ten szef
    z górnych miejsce , chce się nieśc
    tak każdy inny, który płaczem
    wita planszę
    wychodząc z pani która przez
    9 miesięcy pod własnym patronatem
    odbyła w zgodnie z procesem
    który w niebie , udostępnił rozmnażanie
    testowanych egzemplarzy
    nowej odmiany
    z myśleniem nie ograniczonym
    jak i z rozwojem emocjonalnym
    poznając sens prawdy
    w zachowaniu własnej twarzy
    reprezentując zasady lojalności
    do własnej twarzy
    w obiektywnej analizie
    własnych spostrzeżeń , po kolejnej aferze
    po kolejnej awanturze rabunkowej
    po rozwodzie , po nosie
    przed potopem czy w przydrożnym rowie
    w każdej sytuacji w której własnymi
    decyzjami
    płynącymi myślami do ręki
    władnej
    mogącej wszystko co chwyci obsłużyć
    kierownicę , krejalnice
    nóż , spust albo pióra
    część podpisuje się
    pod własnym wyrokiem , w którym
    skazany na dożywocie w własnej ślepocie
    biegając z żetonem
    za którym syzyfowym lotem
    wznosił się przez całe życie ,
    grając rolę pionka Bożego , nie umiejąc
    docenić jego wielkości w każdej wymiarowości
    tego co powoduje konsekwnecje
    co jest konsekwecją powodu pojawienia
    wszystko co w przestrzenie atosfery ziemi
    mogąc na raz
    zmienić krajobraz zasad
    w których waruki poruszania
    dalekie od obecnej formy , w której mamy
    dowolność w nieogranczonym krajobrazie
    kreowanym
    w którym decyzjami
    algorytmów włądzy , które
    od zawsze , z klauzurą chroniącą
    tych ustalających
    takt rządzenia
    wyborcami z funkcją oddanego podatika 
    który machinę napędza
    machinę która od zawsze , systematycznie
    z kolejnym władaniem
    zaczęła usterki aplikowanie ,
    która z czasem  od środka samego
    zaczęła rozładowywanie
    prawdy z faktem
    o każdym otaczającym miejscu
    o jego uwarrumkowaniu
    o miejscach błędu , konsekwencji powodu
    tego jak poprawić optymalizację
    w kreowaniu otoczenia
    dla wychowanków
    na których odpowiedzialność w każdej
    dalszej konsekwnecji
    tego co dekadami odbija się
    na nowym pokoleniu , przekazując
    pochodzenia swoje
    które determinuje
    dalsze biegania po planszy Boga 
    gdzie pojawia się delegacja
    za piekła bram
    która przeprowadza liryczny atak
    mając wszystkie asy na tacy
    kody od planszy
    rady strategów, wizje wizjonerów
    pomysł , ludzi konstruktywnych z wizją
    z planem z własnym zdaniem
    tworzyli karty w historii
    w której człowiek wznosił się
    ponad panujące ograniczenie społeczne
    w którym podpasowane elementy
    przyjmowały wariunki
    stwarzane na planszy , które
    w mocy rządzącej dynastii
    monarchi, władzy .,
    fałśzu parady w każdym z tych miejsc
    gdzie fałsz obłuda, z sztuczną pychą
    z pogardą własną
    do każdego innego mijanego człowieka
    za błędy własnego pochodzenia
    mając władność nad stanem
    samego siebie
    podejmując kroki , skoki
    dołki
    depresja z euforią się miesza
    żal z bólem doświadczenia
    za chwilę szczscie uniesienia ponad
    innych . dostając coś więcej
    niż to co zatraciło cię w grze
    w pierwszym etapie
    w którym zacząłeś twarzy sprzedawanie
    idąc przez życie z zatraceniem
    w własnym spojrzeniu w którym
    krajobraz materialnej próżności
    monety człowieka
    która dyktuje algorytm , kreowania
    otoczenia
    każdego z nas
    tego po którym często , boleśniej
    bezszczelniej
    odczuwa się otoczenie
    w zalezności o kraju pochodzenia
    od zatracenie systemu rządzenia
    w którym pojawia się konstruktywna seria
    na lirycznych wersach
    spójnych treściach 
    przemiennie z rymami w których faktami 
    rzeczywistymi obrazami 
    zaczyna się kreowanie opowieści 
    w lirycznej treści 
    w której znajduje się 
    opis w zwrotkach 
    tego co dotkliwie odbija się 
    na miejscach gdzie nie ma was 
    gdzie chciwość w pazernej bezszczelności 
    przekracza zrozumienie innego 
    tego o kuli który po 5 godzinnej 
    przeprawia w przychodni panstwowej 
    w której znów recpra za 1/4 renty 
    starszej Pani , która wasnymi rękami 
    zaczynała czasy zbrojnej wojny światowej 
    w której człowiek , potwierdził decyzję 
    Boga na szczycie Nieba 
    który wysyła reprezentację piekła 
    którzy zrozumieli prózność biegów włąsnych 
    na planszy życia
    odbywając karę w palących promieniach
    prawdy piekielnego słońca
    promieniach piekielnie palących 
    z wewnętrzenej formy cienia z karą w podziemiach 
    który do pomieszczenia w przestrzeni 
    nie materialnej 
    nie możliwej do zlokalizowania 
    na obecnego ludzkiego oka 
    w której kraina z krzyżami w rzędach 
    w których w pocie piekącego 
    słońca piekielnego 
    wypacana całe ego 
    z twojego próżnego wnętrza ludzkiego 
    co w zależności od tego 
    do czego tknęła cię 
    chciwość materialnego pieniądze 
    oddając się słabości do zasad uległości 
    reprezentując jednostki 
    wielkiej wagi pełne powagi zasady 
    dumy własnej 
    które zapisywały kolejne karty 
    które pomiarami , pionków ludzkich 
    dawały obraz czasów 
    w których zbyt wiele pionków 
    jednostek 
    zaczynało zbrojną wojnę 
    zbyt wiele zatracenia 
    profukowanego w ego przestrzeni 
    w której próżność siedzi 
    której oddał się cień bierny 
    nie umiejący aktywne powalczyć 
    o zasady 
    idąc z własnym wyrazem twarzy 
    po planszy 
    na której kulminacji anomalii 
    w kazdej skali 
    pokazując płynnośc w zmienności 
    w stregie pogody natury 
    warunków kulki po której biegnie 
    pionek nie patrząc w te strony 
    w których odpowiedzi do zaliczenia testu 
    na planszy Boga 
    znajdują się na kolejnych metrach 
    które kieruje cię moneta 
    brak lojalności do podlegych 
    twojej efektywności w rządzeniu 
    granicami , 
    których w zatraceniu własnych 
    kierujesz w przepaść ,
    przekreślając ,
    cały blask tego co w potach 
    w licznych litrach 
    substancji napędzającej pionka 
    wywalczyli , obraz który prawdy 
    działaniem kierował zbrojne miecze 
    w rękach pionków 
    które dzisiaj z piórek w ręku 
    przekreślają litry potu krwi 
    wartości wyrazu twarzy . wielkich 
    każdej epoki 
    którzy nie sięgnęli najwyższej kary 
    w piekła kodeksie 
    obowiązującym za ludzkie zatracenie 

    teraz obłuda z fałszem , bez 
    twarzy własnej 
    prezentowana medialnie 
    z przypudrowanym zarysem 
    uśmiechów pozowanych , w słownych 
    dialektach 
    w których definicja , bez logiki istnienia 
    wygłoszenie , bez dojścia sedna poruszania 
    zagadnienia masowego 
    stwarzając warunki funkcjonowania 
    które od zawsze , były zaprzeczeniem 
    tego co widział 
    reżyser całego ludzkiego poruszania się 
    po planszach życia 
    w warunkach które determinuje kulka 
    na której pionek chaotycznie się rusza 
    pionek nie uwzględniający własnej marności 
    w zalezności o pogody 
    która człowiek lekceważy 
    nie rozumiejąc co chowa się dalej 
    co jeszcze możliwe jest 
    z powierzchnią ziemską , z cieczą płynną 
    może trzęsienie wodne , dzielące planszę 
    na zatopione lądy , w których 
    szczyty wypiętrzą się 
    w miejsca gdzie dno oceaniczne czekało na 
    znak czasu 
    w którym po grobu otwarciu 
    zacznie wdrażać się klimat zmian 
    w których pogoda , co raz boleśniej 
    pokazuje swoje minimalne anomalie 
    które mijają , 
    które mogą też nasilać się , do miejsca 
    w którym 
    wciąż ślepota ludzka , będzie kształtować krajobraz 
    otoczenia 
    kierując się sztuczną wartością 
    materialnego wyznacznika 
    bycia na planszy Boga 
    dla którego nie ma lepszych 
    czy lepiej wyglądających 
    w garniturze za tysiące w pojezdzie za setki 
    bez wnętrza własnego formy 
    który przegrywa w testach Boga 
    po reasumowaniu bilansu ziemskiego 
    podczas którego pionek zaślepiony w monecie 
    skazał się na wieczne błądzenia 
    w próżności otaczającej 
    w której zostanie do końca trwania 
    nieskończonego panowania duszy życia 
    która trafia do raju Boskiego , w krainie 
    zrozumiałośc w wzajemnej wspólpracy 
    każdego z przestrzeni otoczenia 
    tego który zrozumiał , że nic go nie wyróżnia 
    od innych z dolnej planszy 
    w której lojalnie z włąsnym wyrazem 
    doszedł do końca 
    zostając w zimnych ciałach 
    pod ziemi okryciem 
    na której liczne blizny 
    ktore powstały w mordach ludzkich 
    w których jednostka pionka rządzącego 
    dopuszczała się mordu masowego 
    bez poszanowania dla życia ludzkiego 
    do godności zostawienia ciała formy 
    w leśnym dole , do którego kolejne 
    pozycje z nazwiskami 
    z oznaczeniami z rangami 
    trafiały seriami nie wiedząc ,
    że wszystko zbiera się 
    w prawdy przestrzeni 
    która nagle wybuchnie w skażonym świecie 
    doprowadzając do zrozumienia 
    tego co się omija 
    do myślenia o tym , co od zawsze 
    nie istotne wydawało się 
    pobudzając zrozumienie ludzkie 
    na marność w życia cudzie 
    mając zadanie w priorytecie 
    zrozumieć Boga zamierzenie 
    które logiczne w prawdy szczerej formie 
    rozumiejąc siebie ,. swoje decyzje 
    patrząc obiektywnie ,w bolesnym często obiektywe 
    zawsze z twarzą tą samą 
    której kształt nadany w procesie 
    płodu , po skończeniu którego 
    zaczynasz starcie na planszy życia 
    w warunkach otoczenia uwarunkowanych 
    na szczytach w których próżna pycha 

    #DONeWARap  

    czujesz moc słów
    która w każdym z wersów 
    w kazdej osobnej litere piekielnej 
    potęguje działanie swoje 
     generując na pędzie pełnym 
    przekaz z przesłaniem
    na  faktcie  brutalnym 
    z rymem elastycznie wkomponowanym 
    w kazde konstruktywe zdanie 
    poruszając się po płaszczyznach problemu 
    gdzie skażenie zbyt wielkie 
    gdzie wartość życia spada 
    poniżej oczekiwania 
    gdzie wartość zasad , zastapiona 
    obłudnym fałszem 
    dotykając piekielnym wnioskiem 
    miejsc
     gdzie szlaban od zawsz jest 
    teraz wbijam się tam na raz
    razem z delegacja za piekła bram
     z naszym wersem  hybrydowym 
    który zbrojnym oddziałem 
    kieruje się dalej 
    wnikając głębiej 
    w cienia bez własnego odbicia 
    którego zaślepiła moneta 
    dlatego raz jeszcze pojawia się 
    ewangelia na rymach
    nowa rozgrywka na słowach 
    w której  konstruktyne wiązki
    faktów realnie obecnych  
    mieszają się z rymem w wersie
    spójnym z tekstem 

    poruszając się po płaszczyznach problemu 
    których nie umiesz dostrzec 
    patrząc monety spojrzeniem 
    dlatego spotyka cię chłosta na słowach 
    od lirycznego kata 
    który rydwanem z piekła 
    podjezdrza pod progi sumienia twojego  
    które przez ego działanie 
    doprowadziło do próżności całściowej 
    mając obłudę w spojrzeniu każdym
    które w strachu pełnym 
    wypełnia się po pierwszych wersach 

    patrz co na horyznocie zbliża się
    w lirycznym sztormie
    czujesz powiew liter moich
    czujesz wnioski na sobie
    które lawinową reakcję odpalają w tobie 
    na raz pojawia się
    rydwan za piekła bram
    który po ziemskich lądach
    przemieszcza się w zbrojnych oddziałch
    na dwa , wysiada delegacja
    która słowem włada 
    trzy
    lawina wniosków przybliża się 
    w twoją stronę 
    w każdym kolejnym pocisku słownym 
    który  celnie trafia w miejsce fałszu 
    celując w skronie twoje 
    czujesz  oddzialy zbrojne 
    które kierują się w każdym zdaniu moim  
    generują wersy z faktem 
    które brutalnie , propagują prawdę 
    czujesz piekła spojrzenie na sobie 
    już teraz wiesz  co się dzieje  
    czemu raz jeszcze przerażenie 
    wypełnia prózne spojrzenie twoje ?> 
    raz jeszcze na zlecenie Boga 
    pojawia się ewangelia na słowach 
    w których liryczna riposta 
    dotknie każdego cienia 
    zawiązując pętlę
    na fałszu miejscu 
    celując atomowym pociskiem słownym 
    który skutecznie 
    zawsze celnie dotknie cię boleśnie 
    szykuj się ripostę w rap słowe 
    propagując prawdy założenie 
    realizując szali wyważenie